upadłość firmy a wypłaty dla pracowników

Jak pracownik może dochodzić wynagrodzenia od upadłej firmy?

Brak wynagrodzenia za wykonaną pracę nie tylko wywołuje wzburzenie. Niesie także ze sobą liczne problemy, natury czysto materialnej. Jeśli wydaje Ci się, że jesteś bezradny wobec takiego zagadnienia jak upadłość firmy a wypłaty dla pracowników, to koniecznie przeczytaj ten artykuł. Możesz bowiem jak najbardziej dochodzić swoich należności.

Zapisz się do newslettera!

Co to jest upadłość firmy?

Upadłość przedsiębiorstwa jest stanem niewypłacalności firmy. Orzeka o tym sąd. Niewypłacalność zaś polega na tym, że dłużnik nie ma zdolności do zaspokajania zobowiązań na rzecz wierzycieli.

Podstawy prawne znajdują się w Ustawie z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe.

Potocznie upadłość nazywamy bankructwem. W sensie tego, jak faktycznie wygląda sytuacja firmy są to pojęcia synonimiczne.

Przedsiębiorca staje się niewypłacalny w momencie, gdy traci płynność finansową. Dzieje się tak wtedy, łączna wartość aktywów firmy jest niższa niż łączna wartość wszystkich jej zobowiązań.

Wówczas wierzyciele nie mogą uzyskać swoich należności. Pracownicy tracą zatrudnienie, a jeśli w spółce występują akcjonariusze, to oni także ponoszą stratę. Ponadto – w przypadku dużych zakładów – ucierpieć może w dość znaczny sposób cała branża. Tak więc konsekwencje upadłości są bardzo rozległe.

Wobec poważnych problemów finansowych firma do przejścia długą i niełatwą drogę. Może ją czekać restrukturyzacja albo likwidacja, ale też możliwe jest sądowe postanowienie o ogłoszeniu upadłości.

brak wypłacalności firmy

Upadłość firmy a wypłaty dla pracowników – co się z nimi dzieje?

Wynagrodzenia pracowników stają się wierzytelnością. Oznacza to, że jako pracownik masz prawo dochodzić swych roszczeń od firmy, co do której sąd ogłosił upadłość. Problem jest o tyle poważny, że zaległości w wypłacie pensji mogą wynosić nawet kilka miesięcy.

Teoretycznie więc Twoja należność może sięgać niebagatelnych kwot. Na szczęście nie przepada. Wręcz przeciwnie. Zgodnie z art. 177 ust. 1 Prawa upadłościowego syndyk musi niezwłocznie zadbać o roszczenia pracowników w razie niewypłacalności pracodawcy.

Masz podobny problem?

Działajmy.

Poznaj ofertę prowadzenia spraw pracowniczych.

Jakie są kategorie zaspokojenia wierzycieli i w jakiej są pracownicy?

Kategorie zaspokojenia wierzycieli są wyznacznikiem tego kto i w jakiej kolejności otrzyma swoją należność. Tutaj chodzi przede wszystkim o to, która grupa wierzycieli ma pierwszeństwo, a które pozostają w dalszej kolejności. Przykładowo – jeśli jesteś pracownikiem, to znajdziesz się w pierwszej kategorii i swoją należność uzyskasz szybciej niż akcjonariusz, który znajduje się dopiero w czwartej kategorii.

Kategoria pierwsza – wynagrodzenia pracowników

Pierwsza kategoria zaspokajania roszczeń jest najważniejsza i to w niej znajdują się wypłaty pracowników. Są one bowiem wierzytelnościami, które powstały jeszcze przed ogłoszeniem upadłości i które wynikały ze stosunku pracy.

Istnieje jednak wyjątek. Dotyczy on wynagrodzeń dla osoby reprezentującej upadłą firmę. Alternatywnie będzie to wynagrodzenie osoby, która wykonuje czynności dotyczące zarządu lub nadzoru nad przedsiębiorstwem upadłego.

Kategoria druga – zobowiązania podatkowe i składkowe przedsiębiorcy

Tutaj należnościami, które trzeba zaspokoić są przede wszystkim podatki oraz składki na ubezpieczenia społeczne. Dotyczy to także innych danin publicznych, które upadły przedsiębiorca miał obowiązek uiszczać. W drugiej kategorii znajdują się także należności, które nie przynależą do pozostałych kategorii.

Kategoria trzecia – odsetki, kary i należności z darowizn i zapisów

Na upadłej firmie ciążą zobowiązania z pierwszej i drugiej kategorii (wynagrodzenia, podatki, składki, itd.) oraz naliczane od nich odsetki, które należą do trzeciej kategorii. Oprócz tego znajdują się tutaj kary grzywny – sądowe i administracyjne. Zaliczają się tu także należności z darowizn i zapisów.

Kategoria czwarta – należności wspólników albo akcjonariuszy

Do czwartej kategorii należą należności wspólników albo akcjonariuszy, które wynikają z pożyczki lub innej czynności, która wywołała podobne skutki prawne. Przepisy w szczególności uwzględniają tu dostawę towaru z odroczonym terminem płatności plus odsetki. Przy czym musi to mieć miejsce w ciągu pięciu lat przed ogłoszeniem upadłości.

Podział na powyższe kategorie znajduje się w art. 342 ust.1 Prawa upadłościowego. Pkt. 1), 2), 3) i 4) szczegółowo określają każdą z czterech kategorii.

Czy trzeba pozwać upadłą firmę o wypłatę wynagrodzenia?

Jeśli jesteś byłym pracownikiem upadłej firmy, która zalega Ci z wypłatą pensji, to nie musisz kierować pozwu do sądu. Zgodnie z Prawem upadłościowym Twoje roszczenia należy zaspokoić w pierwszej kolejności. Dzieje się to w ramach postępowania upadłościowego.

ogłoszenie upadłości
fot. Tingey Injury Law Firm, licencja unsplash.com

Czy musisz zgłosić swoją zaległą wypłatę?

Nie ma takiej konieczności, byś zgłaszał syndykowi, że należy Ci się zaległe wynagrodzenie od upadłej firmy. Należne Tobie środki znajdą się na liście wierzytelności zgodnie ze stosowną dokumentacją. Tzn. jeśli faktycznie pracowałeś w tej firmie, miałeś umowę, znajdowałeś się na liście płac, liście obecności oraz w innych dokumentach, to syndyk będzie wiedział, że także Twoją wierzytelność trzeba zaspokoić.

Mimo wszystko warto byś sprawdził, czy Twoje wynagrodzenie znalazło się na liście wierzytelności. Zwróć też uwagę na jaką konkretnie kwotę opiewa. Choć nie masz obowiązku zgłaszania tego syndykowi, to jednak w ten sposób zabezpieczysz swój interes.

Art. 237 Prawa upadłościowego:

Nie wymagają zgłoszenia należności ze stosunku pracy. Należności
z tego tytułu umieszcza się na liście wierzytelności z urzędu.

Jak możesz działać w postępowaniu upadłościowym?

Już wiesz, że możesz zgłosić syndykowi swoją wierzytelność wobec przedsiębiorstwa, ale możesz także zwrócić się do sądu upadłościowego. Takie postępowanie będzie słuszne zwłaszcza wtedy, gdy w sposób uzasadniony obawiasz się, że nie otrzymasz zaległego wynagrodzenia.

Taka sytuacja może mieć miejsce np. wtedy, gdy w Twojej firmie doszło do zaniedbania w rzetelnym prowadzeniu dokumentacji kadrowo-płacowej. Poważne nieścisłości mogą poskutkować tym, że syndyk niedokładnie oszacuje wartość zaległych wypłat. To z kolei rodzi obawę, że nie otrzymasz należności w wystarczająco wysokiej kwocie.

Pewne niuanse mogą stworzyć problem z prawidłowym wyliczeniem Twojej wierzytelności. Przykładowo przedsiębiorstwo może mieć specyficzny system naliczania premii albo gry pracowałeś w ramach nadgodzin, w święta czy niedziele.

Co zrobić, jeśli masz umowę B2B?

Jeśli nie byłeś zatrudniony na etat w firmie, ale miałeś z nią umowę B2B, to możesz ponieść straty po ogłoszeniu upadłości tej firmy. W takiej sytuacji również możesz dochodzić swoich należności w ramach postępowania upadłościowego.

Jednak pamiętaj, że Twoje prawa w tym zakresie są mniejsze niż pracowników etatowych. Znajdziesz się bowiem w kategorii czwartej – najgorszej. Swoje roszczenia będziesz więc mógł zaspokoić w ostatniej kolejności.

wyliczenie zaległego wynagrodzenia
fot. Jakub Żerdzicki, licencja unsplash.com

Jak przeciwdziałać powstaniu zaległego wynagrodzenia i pracy bez wynagrodzenia?

Przede wszystkim rozmawiaj z pracodawcą, kiedy jeszcze firma normalnie funkcjonuje. Jeśli trzeba – przypomnij szefowi o terminie wypłaty. Nierzadko można rozwiązać problem poprzez zwykłą rozmowę. Dzięki temu unikniesz zaległości.

Jeśli jednak rozmowa nie poskutkuje albo pracodawca notorycznie i sporo spóźnia się z wypłatą możesz wezwać go do zapłaty na piśmie. Gdyby zaległość już powstała, to aby nie rosła zaproponuj zawarcie porozumienia. Pomocny może też być mediator.

Ostatecznym środkiem jest wypowiedzenie umowy o pracę z winy pracodawcy. Brak wypłaty – i to przez dłuższy czas – jest poważnym naruszeniem obowiązków wobec pracownika. Jeśli droga polubowna nie jest możliwa, to nie wahaj się i złóż wypowiedzenie. W końcu walczysz o pieniądze, które Ci się jak najbardziej należą.

FAQ – najczęściej zadawane pytania

Jeśli sąd orzeknie o upadłości firmy, w której pracowałeś, to nie masz obowiązku podejmowania działań w tym zakresie. Twoja wierzytelność zostanie z urzędu zaliczona do roszczeń, które syndyk musi zaspokoić z majątku dłużnika.

Możesz zgłosić syndykowi swoje roszczenia, jeśli masz słuszne obawy, że zaistnieją problemy z prawidłowym wyliczeniem wartości zaległych wypłat. Masz także prawo zwrócić się ze swoimi wątpliwościami do sądu upadłościowego.

Jako pracownik, który otrzymywał wynagrodzenie za wykonaną pracę znajdujesz się w pierwszej kategorii zaspokojenia wierzycieli. Kiedy syndyk zakończy wszystkie procedury, niezwłocznie otrzymasz swoją należność.

Komentarze

0

Komentarzy

Podziel się

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


0
    0
    Twój koszyk
    Koszyk jest pustyWróć do sklepu