Zakaz konkurencji B2B

Zakaz konkurencji B2B – jak ominąć, wyliczyć odszkodowanie i uregulować legalnie w umowie?

Jak ominąć zakaz konkurencji B2B? Czy należy się odszkodowanie za jego ustanowienie? Z tego artykułu dowiesz się, czy w ogóle można obejść zakaz konkurencji i na jakich zasadach. Przeczytasz także o tym, jak długo może on obowiązywać i kiedy zostanie uznany za nielegalny. Zapraszam do lektury.

Zapisz się do newslettera!

Czym jest zakaz konkurencji w umowie B2B?

Zakaz konkurencji w kontekście umów B2B (business-to-business) to klauzula umowna, która ogranicza możliwość prowadzenia przez jedną ze stron działalności gospodarczej, która mogłaby konkurować z działalnością drugiej strony umowy. Takie zapisy umowne mają na celu ochronę interesów gospodarczych firmy poprzez zapobieganie sytuacjom, w których były kontrahent wykorzystuje zdobytą wiedzę lub relacje biznesowe do rozpoczęcia działalności konkurencyjnej. Zakaz ten może dotyczyć zarówno okresu trwania umowy, jak i okresu po jej zakończeniu.

W jakim celu stosuje się zakaz konkurencji w umowach B2B?

Głównym celem wprowadzenia zakazu konkurencji w umowach B2B jest zabezpieczenie know-how firmy oraz ochrona inwestycji w kapitał ludzki i relacje z klientami. Przedsiębiorstwa, inwestując czas i zasoby w szkolenie pracowników lub dzieląc się strategiczną wiedzą z kontrahentami, narażają się na ryzyko, że takie informacje mogą zostać wykorzystane przeciwko nim samym. Zakaz konkurencji ma więc za zadanie ograniczyć to ryzyko, zapewniając, że wiedza i umiejętności pozostaną w obrębie oryginalnej współpracy biznesowej.

Stosowanie zakazów konkurencji jest również uzasadnione potrzebą ochrony lojalności biznesowej i uczciwej konkurencji. Klauzule te pomagają zapobiegać sytuacjom, w których były kontrahent, wykorzystując zdobyte doświadczenie i kontakty, bezpośrednio konkurowałby z firmą, która zaufała mu dostępem do swojej infrastruktury biznesowej i wiedzy technicznej.

Wprowadzenie takich ograniczeń musi jednak być dokładnie przemyślane i skonstruowane w sposób, który nie narusza zasad uczciwej konkurencji, jest proporcjonalne do zabezpieczanych interesów oraz nie ogranicza nadmiernie swobody przedsiębiorczości. Jakiekolwiek ograniczenia muszą być jasno określone, aby uniknąć późniejszych nieporozumień i potencjalnych sporów prawnych.

Czy można zastrzec zakaz konkurencji B2B?

Jak najbardziej. Możliwość wprowadzenia w umowie B2B zakazu konkurencji wynika z zasady swobody umów

Ta zasada w praktyce oznacza tyle co ,,papier przyjmie wszystko’’. 

Z racji, że umowa B2B jest zawierana pomiędzy przedsiębiorcami, uznaje się że strony takiego kontraktu są sobie równe. Dlatego przepisy KC dają im swobodę w ustaleniu zasad łączącej ich współpracy.

Powyższa zasada daje dużo możliwości, ale może też okazać się zgubna. Dlatego zachęcam Cię do zapoznania się dobrze z umową, jeszcze przed jej podpisaniem. Nie bój się negocjować zapisów, które wydają Ci się niekorzystne.

Art. 3531. Kodeksu cywilnego (dalej: KC)

Strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.

Czy można ominąć zakaz konkurencji?

Jeżeli chcesz ominąć lub obejść zakaz konkurencji w taki sposób, że będziesz podejmować działania konkurencyjne z nadzieją, że firma się o tym nie dowie – to jest duża szansa, że nie przyniesie Ci to niczego dobrego.

Jeżeli jednak okaże się, że zakaz konkurencji, który Cię obowiązuje, jest niezgodny z prawem i blokuje Cię przed podjęciem jakiejkolwiek działalności po rozwiązaniu umowy – wtedy masz czym się bronić.

Zasada swobody umów wprost wskazuje, że zapisy umowy B2B nie mogą sprzeciwiać się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.

Niestety powyższe ograniczenia są dość uznaniowe, dlatego zgodność z prawem zakazu konkurencji w praktyce najczęściej ocenia sąd. Poniżej przeczytasz o tym, jakie zakazy konkurencji są uznawane za nielegalne.

Autostrada

Jaki zakaz konkurencji jest nielegalny?

Bezterminowy i niejasny zakaz konkurencji

Zakaz konkurencji nie może być tak sformułowany, że zabrania Ci podjęcia jakiejkolwiek współpracy po rozwiązaniu umowy. Doprowadza to do sytuacji, w której w praktyce nie możesz dalej prowadzić działalności gospodarczej. Niejasność warunków zakazu konkurencji dotycząca tego, jakie dokładnie działania są zabronione, lub jaki obszar geograficzny obejmuje, może prowadzić do problemów z interpretacją i egzekwowaniem takiej klauzuli.

Ponadto, klauzula zakazu konkurencji, która nie określa konkretnego czasu trwania, naraża się na ryzyko uznania za nieważną, ponieważ może prowadzić do nieuzasadnionego ograniczenia wolności działalności gospodarczej. Zasada proporcjonalności wymaga, by czas trwania takiego zakazu był ściśle powiązany z potrzebą ochrony uzasadnionych interesów biznesowych, takich jak ochrona tajemnicy handlowej czy inwestycji w szkolenie pracownika.

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 5 października 2017 r. Sygn. akt I ACa 411/17

Za nieważne z uwagi na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego należy uznać bezwzględny i nieograniczony w czasie (bezterminowy), a do tego niejasny zakaz jakichkolwiek kontaktów z inwestorem. Taki zapis ma na celu uniemożliwienie stronie swobody zawierania kontraktów, godzi w zasadę swobody umów ograniczając konkurencję.

Zakaz wprowadzony przymusem i powodujący skrajną nierówność stron

Zakaz konkurencji będzie niezgodny z zasadą swobody umów, jeżeli od Twojej zgody na niekorzystny zapis zależy nawiązanie współpracy lub jeżeli firma, z którą podpisujesz umowę ma dużo silniejszą pozycję na rynku i jednostronnie kreuje zasady waszej relacji.

W pierwszej sytuacji możemy mówić o wprowadzeniu zakazu konkurencji w drodze przymusu, zwłaszcza gdy mniejsze przedsiębiorstwo jest zmuszone zaakceptować niekorzystne warunki zakazu, aby móc podjąć lub kontynuować działalność gospodarczą.

Z kolei nierówność stron umowy może wynikać z dominującej pozycji jednej ze stron na rynku, która wykorzystuje swoją przewagę, by narzucić drugiej stronie skrajnie niekorzystne warunki współpracy. Klauzule wprowadzane w takich okolicznościach mogą być uznane za naruszenie zasad uczciwej konkurencji i dobrych obyczajów, co prowadzi do ich nieważności. Praktyka ta podważa fundamenty uczciwego obrotu i stanowi nadużycie pozycji dominującej.

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 10 sierpnia 2018 r. Sygn. akt I ACa 1755/16

Umowa obiektywnie niekorzystna dla jednej strony może być uznana za czynność prawną sprzeczną z zasadami współżycia społecznego, jeżeli do jej ukształtowania doszło w sposób wyraźnie krzywdzący, pod presją faktycznej przewagi kontrahenta.

Nieproporcjonalny zakaz konkurencji

Zakaz konkurencji powinien być tak skonstruowany, aby nie wykraczał poza swój cel, czyli ochronę interesów przedsiębiorcy, który go ustanawia. Nieproporcjonalny zakaz, który w znaczący sposób ogranicza możliwości zawodowe osoby podlegającej zakazowi, bez uzasadnionej potrzeby ochrony interesów gospodarczych, może zostać uznany za nieważny.

Przykładem może być zakaz, który uniemożliwia osobie prowadzenie jakiejkolwiek działalności w danej branży na obszarze całego kraju, co byłoby szczególnie uciążliwe i nieuzasadnione, jeśli firma, na rzecz której zakaz jest wprowadzony, działa tylko w ograniczonej lokalizacji.

Proporcjonalność powinna być rozpatrywana w kontekście czasu trwania zakazu, jego geograficznego zasięgu oraz rodzajów działalności, których dotyczy. Tylko wtedy, gdy te elementy są adekwatnie wyważone, zakaz konkurencji spełnia swoją funkcję i mieści się w ramach swobody umów.

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 marca 2019 r. Sygn. akt: Sygn. akt II CSK 58/18

Istotne znaczenie przy ocenie nadmierności zakazu może mieć także jego proporcjonalność, a więc to, czy służy on ochronie usprawiedliwionych potrzeb, czy jego zasięg nie wykracza poza to, co konieczne w celu tej ochrony, i zarazem pozostaje w rozsądnej proporcji do obciążeń dłużnika.

Ptaki na niebie
fot. Patrick Hendry, licencja Unsplash.com

Co może obejmować zakaz konkurencji?

Zakres działalności – zakaz konkurencji może dotyczyć specyficznych obszarów działalności gospodarczej, które są kluczowe dla utrzymania konkurencyjnej przewagi na rynku. Przykładowo, jeśli firma specjalizuje się w produkcji specjalistycznego sprzętu medycznego, zakaz może uniemożliwić drugiej stronie rozwijanie, produkcję lub sprzedaż podobnego sprzętu, który mógłby konkurować na tym samym rynku. Ważne jest, aby zakaz był precyzyjnie określony, wymieniając konkretne kategorie produktów lub usług, aby unikać późniejszych niejasności.

Rekrutacja i zatrudnienie – zakaz może również dotyczyć zakazu rekrutacji lub zatrudnienia pracowników drugiej strony, szczególnie tych, którzy posiadają kluczową wiedzę techniczną lub biznesową. W branżach, gdzie know-how i doświadczenie są niezmiernie wartościowe (np. w sektorze technologii wysokiej), takie ograniczenia zapobiegają „wyciekom” kompetencji i utrzymują wartościowe zasoby wewnątrz firmy. Klauzula ta może zakazywać byłemu partnerowi biznesowemu podjęcia próby zatrudnienia lub nawet nawiązania kontaktu z kluczowymi pracownikami firmy przez określony czas po zakończeniu umowy.

Klienci i dostawcy – klauzula zakazu konkurencji może również zabraniać działalności mającej na celu przejmowanie klientów lub dostawców drugiej strony. Obejmuje to zakaz inicjowania kontaktów biznesowych z istniejącymi klientami lub dostawcami firmy w celu zawarcia konkurencyjnych umów. Działania takie mogą obejmować oferowanie podobnych produktów lub usług na lepszych warunkach, co może zaszkodzić pozycji rynkowej firmy narzucającej zakaz. Precyzyjne określenie, których klientów lub dostawców obejmuje zakaz (np. tych, z którymi firma miała bezpośrednią umowę w ciągu ostatnich 12 miesięcy), jest kluczowe dla uniknięcia nieporozumień.

Jak precyzyjnie określać działalność konkurencyjną w umowach B2B?

Przy formułowaniu zakazu konkurencji kluczowe jest, aby definicja była wystarczająco przejrzysta i jednoznaczna, aby unikać późniejszych interpretacji, które mogłyby prowadzić do konfliktów. Należy dokładnie opisać, co jest traktowane jako konkurencyjne działania, używając konkretnych przykładów i możliwie unikając zbyt ogólnikowych stwierdzeń, które mogą być różnie interpretowane.

Wymienienie konkretnych działalności – najbardziej skutecznym sposobem jest szczegółowe wymienienie konkretnych rodzajów działalności lub operacji, które są uznawane za konkurencyjne. Przykładowo, jeśli firma A produkuje i sprzedaje wysokospecjalistyczne urządzenia medyczne, zakaz konkurencji może precyzyjnie zakazywać drugiej stronie projektowania, produkcji, promocji czy sprzedaży identycznych lub podobnych urządzeń medycznych, które mogłyby bezpośrednio konkurować z produktami firmy A.

Geograficzne i branżowe ograniczenia – zakaz konkurencji może być również określony przez geograficzne lub branżowe ograniczenia. Na przykład, jeśli firma działa tylko na rynku europejskim, zakaz może zabraniać działalności konkurencyjnej na tym samym rynku, ale niekoniecznie na innych kontynentach. Takie ograniczenie pomaga zapobiegać bezpośredniej konkurencji, jednocześnie pozwalając drugiej stronie na rozwijanie działalności w innych regionach, co może być rozsądnym kompromisem.

Odniesienie do klientów i rynków – definicja może również uwzględniać zakaz podejmowania działań biznesowych skierowanych na tych samych klientów lub rynki, co jest szczególnie ważne w branżach, gdzie relacje z klientami są kluczowe. Na przykład, jeśli firma B zajmuje się dystrybucją komponentów elektronicznych do dużych producentów sprzętu AGD, zakaz może precyzować, że druga strona nie może oferować podobnych komponentów tym samym producentom sprzętu AGD. To ogranicza ryzyko „przejęcia” klientów, którzy są już związani z firmą B.

Jak długo może obowiązywać zakaz konkurencji?

W tym zakresie zdania są podzielone. Z jednej strony, zakaz konkurencji powinien być tak długi, jak wymaga tego ochrona interesów firmy. Z drugiej strony, nie może rażąco utrudniać przedsiębiorcy prowadzenia danej działalności gospodarczej czy wykluczać go z rynku całkowicie

W praktyce najczęściej przyjmuje się granicę 2 lat po rozwiązaniu umowy. Wynika to z tego, że taki termin obowiązuje pomiędzy przedsiębiorcami, którzy zawierają umowę agencyjną.

art.  7646.  Kodeksu cywilnego

§  2.  Ograniczenie działalności konkurencyjnej nie może być zastrzeżone na okres dłuższy niż dwa lata od rozwiązania umowy.

Klepsydra
fot. Aron Visuals, Unsplash.com

Jak wyliczyć odszkodowanie za zakaz konkurencji?

Zastrzeżenie zakazu konkurencji po rozwiązaniu umowy może utrudniać prowadzenie działalności gospodarczej, dlatego rozsądne jest żądanie jakiegoś rodzaju ekwiwalentu, który rekompensuje tę niedogodność.

Odpłatność jest wymagana głównie wtedy, gdy zakaz konkurencji ogranicza byłą stronę umowy w prowadzeniu działalności gospodarczej na rynku przez określony czas po zakończeniu współpracy. Takie rekompensaty mają na celu zrównoważenie strat wynikających z nieprowadzenia konkurencyjnej działalności.

Może tu pomóc powołanie się na argumenty z prawa pracy, gdzie takie odszkodowanie jest obowiązkowe (art. 1012 Kodeksu pracy). Co więcej, nie może być ono niższe od 25% wynagrodzenia otrzymanego przez pracownika przed ustaniem stosunku pracy i jest wypłacane przez okres odpowiadający okresowi obowiązywania zakazu konkurencji.

Niestety, ta regulacja nie obowiązuje przedsiębiorców zawierających umowę B2B. W przypadku umów B2B, rekompensata finansowa jest zazwyczaj ustalana jako element negocjacyjny i powinna odzwierciedlać stopień ograniczenia swobody działania oraz potencjalne straty wynikające z zakazu. Sądy podchodzą różnie do tematu odszkodowania, poniżej kilka przykładów.

Kiedy należy się ekwiwalent (odszkodowanie) za zakaz konkurencji?

Zakaz jest zastrzeżony przez długi okres po rozwiązaniu umowy – zakaz konkurencji, który pozostaje w mocy przez znaczny czas po zakończeniu współpracy kontraktowej, może wymagać odpowiedniej rekompensaty finansowej. Taka potrzeba wynika z konieczności utrzymania równowagi między prawami a obowiązkami obu stron umowy. Długotrwały zakaz konkurencji bez odpowiedniego ekwiwalentu może zostać uznany za ograniczający wolność gospodarczą byłego zleceniobiorcy w sposób nieproporcjonalny do uzyskiwanych korzyści przez zleceniodawcę. Jest to szczególnie istotne, gdy zakaz trwa np. 3 lata po zakończeniu umowy, co może poważnie ograniczać możliwości zawodowe osoby zobowiązanej do jego przestrzegania.

Wyrok Sądu Najwyższego z 11 września 2003 r. Sygn. akt III CKN 579/01

Nie sposób uznać, aby pozostawało w zgodzie z zasadami współżycia społecznego zobowiązanie zleceniobiorcy do niepodejmowania działalności konkurencyjnej przez 3 lata po ustaniu umowy, bez jakiegokolwiek ekwiwalentu

Za naruszenie zakazu zastrzeżone są kary umowne także po rozwiązaniu umowy – stosowanie kar umownych za naruszenie postanowień o zakazie konkurencji również wymaga uwzględnienia odpowiedniej rekompensaty. Zastrzeżenie wysokich kar umownych po zakończeniu umowy, bez zapewnienia ekwiwalentu finansowego za czas trwania zakazu, może być postrzegane jako działanie sprzeczne z zasadami sprawiedliwego traktowania stron. W praktyce, zapewnienie ekwiwalentu finansowego pomaga w utrzymaniu proporcjonalności między sankcją za naruszenie zakazu a rzeczywistą szkodą poniesioną przez zleceniodawcę. Jest to istotne z punktu widzenia utrzymania balansu kontraktowego i uniknięcia potencjalnych sporów prawnych.

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 14 maja 2013 r. Sygn. akt I ACa 174/13

Zastrzeżenie kary umownej w umowie przewozu za podjęcie działań konkurencyjnych po ustaniu umowy, bez ekwiwalentu, może być ocenione jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 KC).

Sytuacje, w których nie należy się odszkodowanie za zakaz konkurencji.

Ekwiwalent może nie należeć się ogólnie rzecz biorąc w sytuacji, gdy były współpracujący nie ponowi nadmiernych negatywnych skutków wynikających z zakazu. Poniżej przykładowe sytuacje:

  1. Wzajemne korzyści – jeśli obie strony umowy uzyskują wzajemne, równoważne korzyści z umowy, które zrównoważą ograniczenia narzucone przez zakaz konkurencji, wówczas rekompensata może nie być wymagana. Na przykład, jeśli umowa B2B obejmuje wspólny rozwój technologii, który przynosi obu stronom istotne korzyści rynkowe i finansowe, mogą zdecydować się na wzajemny zakaz konkurencji bez dodatkowego wynagrodzenia.
  2. Krótkotrwały zakaz konkurencji – jeżeli zakaz konkurencji obowiązuje przez bardzo krótki czas po zakończeniu umowy i nie wpływa znacząco na możliwości biznesowe żadnej ze stron, strony mogą uznać, że dodatkowe wynagrodzenie nie jest potrzebne. Przykładem może być krótkotrwały zakaz, mający na celu tylko ochronę poufnych informacji natychmiast po zakończeniu projektu.
  3. Niewielki zakres ograniczeń – gdy zakaz konkurencji dotyczy bardzo wąskiej dziedziny działalności, która nie stanowi głównego źródła przychodów dla zobowiązanej strony, możliwe jest zrezygnowanie z rekompensaty. Na przykład, jeśli firma specjalizuje się w wielu dziedzinach, ale zakaz konkurencji dotyczy tylko jednego, niszowego aspektu jej działalności.
  4. Dobrowolność i autonomia stron – jeśli zakaz konkurencji jest wynikiem pełnego porozumienia między równorzędnymi, niezależnymi stronami, które świadomie i dobrowolnie zdecydowały się na takie zobowiązanie bez przewagi negocjacyjnej jednej ze stron, mogą zdecydować się na nieprzewidzenie dodatkowej rekompensaty.

Natomiast, jak pokazują poniższe wyroki sądów, podobne sytuacje mogą powodować różne rozstrzygnięcia. Musisz być świadomy, że Ssd zawsze bierze pod uwagę wszystkie aspekty współpracy, rozstrzygając w danej sprawie.

Wyrok Sądu Najwyższego z 5 grudnia 2013 r. Sygn. akt V CSK 30/13

Wprowadzenie w umowie o świadczenie usług (art. 750 KC) klauzuli konkurencyjnej bez ekwiwalentu, z zastrzeżeniem kary umownej za jej naruszenie, mimo braku symetrii, mieści się w granicach swobody kontraktowej i nie narusza właściwości tego stosunku prawnego (art. 3531 KC).

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 13 września 2017 r. I ACa 219/17

Wprowadzenie w umowie o świadczenie usług (art. 750 KC) klauzuli konkurencyjnej bez ekwiwalentu nie wymaga co do zasady przywoływania usprawiedliwiających ją okoliczności, zaś zastrzeżenie kary umownej za jej naruszenie, mimo braku symetrii, mieści się w granicach swobody kontraktowej i nie narusza właściwości tego stosunku prawnego.

It is illegal
fot. ev, licencja Unsplash.com

Konsekwencje naruszenia zakazu konkurencji – kara umowna i jej miarkowanie

Kara umowna jest jednym z najczęstszych narzędzi stosowanych w umowach B2B jako środek zapobiegający naruszeniu zakazu konkurencji. Wysokość kary umownej powinna być ustalona w sposób jasny i precyzyjny już na etapie zawierania umowy, aby zapewnić, że obie strony są świadome potencjalnych konsekwencji.

Ważne jest, aby kara była adekwatna do wielkości spodziewanej szkody, jaką poniesie strona poszkodowana w przypadku naruszenia zakazu. Zbyt wysoka kara może być uznana za wygórowaną i nieproporcjonalną do stopnia naruszenia, podczas gdy zbyt niska może nie spełniać funkcji odstraszającej.

Podczas ustalania wysokości kary, należy rozważyć:

  • wielkość i rodzaj działalności gospodarczej obu stron,
  • potencjalną szkodę, jaką naruszenie zakazu mogłoby spowodować,
  • okres, na który zakaz został ustalony,
  • specyfikę branży i rynku, na którym działają strony.

Drogą dochodzenia kary umownej jest pozew cywilny. Pamiętaj, że w przypadku, gdy kara jest rażąco wygórowana, sąd może obniżyć jej wysokość do poziomu uznawanego za sprawiedliwy w danych okolicznościach. Z drugiej strony zaś, strona poszkodowana ma możliwość dochodzenia odszkodowania przekraczającego wartość ustalonej kary umownej, jeśli jest w stanie udowodnić, że rzeczywiste straty wynikające z naruszenia zakazu konkurencji są wyższe niż kara umowna.

WIęcej na ten temat przeczytasz w artykule o karach umownych i ich miarkowaniu.

Nielegalny zakaz konkurencji B2B – co dalej?

Zakaz konkurencji sprzeczny z zasadami współżycia społecznego jest nieważny. W praktyce oznacza to, że Twoja sytuacja jako przedsiębiorcy wygląda tak, jakby tego zapisu nie było w ogóle. Uznanie jednego zapisu za nieważny, nie będzie jednak powodowało nieważności całej umowy. 

Nieważność zakazu konkurencji będzie oznaczała też nieważność kar umownych za jego naruszenie, jeżeli takie zostały zastrzeżone w umowie.

Tak jak wskazałem powyżej – ocena zakazu konkurencji będzie należała do sądu. Postępowanie w tym zakresie jest najczęściej inicjowane przez firmę, która zarzuca przedsiębiorcy naruszenie zakazu konkurencji i wymaga zapłaty z tytułu kar umownych. Znając zapisy sprzeczne z prawem – już wiesz jak możesz się bronić.

Co robić, gdy brak jest zakazu konkurencji?

Czy brak zakazu konkurencji powoduje całkowity brak ochrony przed naruszeniami dotyczącymi działalności konkurencyjnej? Na szczęście – nie. Poza zapisami umownymi, przedsiębiorców obowiązuje też ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (UZNK).

W ustawie tej zdefiniowane są czyny nieuczciwej konkurencji, które kształtują m.in.:

  • naruszenia w zakresie informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa (art. 11 UZNK),
  • zakaz przejmowania pracowników i klientów (art. 12 ust. 2 UZNK).

W przypadku naruszenia konkurencji, firma może więc bronić się wyłącznie na podstawie przepisów tej ustawy.

Jakie działania może podjąć firma? 

W pierwszej kolejności najlepiej wezwać przedsiębiorcę do zaprzestania naruszeń. Jeżeli to działanie nie przyniesie zamierzonego efektu, możliwe jest żądanie naprawienia szkody i usunięcia skutków naruszeń. Przedsiębiorca naruszający zakaz konkurencji może też być zobowiązany do wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści np. wynikających z podebrania klientów. 


Zakaz konkurencji w umowie B2B jest zagadnieniem trudnym, bo nie ma względem niego jednoznacznych przepisów prawnych. Przy jego analizie powinieneś zwrócić uwagę na to, jakich działań on dotyczy i względem kogo. Oprócz tego, zwróć uwagę na czas obowiązywania zakazu konkurencji i kary umowne zastrzeżone za jego naruszenie. Próbuj też negocjować wprowadzenie ekwiwalentu (odpłatności) za obowiązywanie zakazu konkurencji po zakończeniu umowy.

Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej we wprowadzeniu do umowy zgodnego z prawem i skutecznego zakazu konkurencji, albo potrzebujesz obronić się przed niekorzystnym zapisem, skontaktuj sue ze mną.

Najczęściej zadawane pytania (FAQ)

Nie ma jednoznacznej definicji takiej działalności. Sądy rozstrzygające sprawy z zakazu konkurencji w prawie pracy wypracowały, że ,,konkurencyjną działalnością jest aktywność przejawiająca się w tym samym lub takim samym zakresie przedmiotowym i skierowana do tego samego kręgu odbiorców, pokrywająca się – chociażby częściowo – z zakresem działalności podstawowej lub ubocznej pracodawcy i jest uznana za konkurencyjną w umowie stron[1]Wyrok Sądu Najwyższego z 15 września 2015 r. Sygn. akt II PK 256/14.

Na to pytanie niestety nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Uznaje się, że bezpiecznym, maksymalnym terminem obowiązywania zakazu konkurencji w umowie B2B jest 2 lata.

Można, ale firma niekoniecznie musi się na to zgodzić. Warto uzasadniać wprowadzenie jakiegoś rodzaju ekwiwalentu, szczególnie jeżeli zakaz konkurencji jest zastrzeżony na długi okres po rozwiązaniu umowy, a także jeżeli za jego naruszenie są zastrzeżone kary umowne.

Przypisy[+]

0
    0
    Twój koszyk
    Koszyk jest pustyWróć do sklepu